Osobiste konto klienta z odczytem liści palmowych

Oto piękna relacja z pierwszej ręki od jednego z naszych klientów. Najpierw miał inspirujące doświadczenie poprzez czytanie z liści palmowych. Następnie, głębokie energetyczne otwarcie poprzez praktykowanie jego środków zaradczych.

Muszę przyznać, że byłem nieco sceptyczny, gdy po raz pierwszy usłyszałem o tych riszich i ich liściach palmowych. Nie byłem zamknięty na ten pomysł, ale z pewnością nie rozważałem szukania własnej przepowiedni z liści palmowych. Byłem zaznajomiony z formami astrologii, numerologii, czytania horoskopów, chiromancji i tak dalej, ale nie pociągało mnie to szczególnie.

Ale w miarę upływu czasu i zamieszania, jakie odczuwałem w związku z moim życiem, kierunkiem, celem i sytuacją finansową, stawałem się coraz bardziej dociekliwy.

Czy poznanie szczegółów dotyczących rozwoju mojego życia może mi pomóc? Cóż, z pewnością byłem otwarty, aby się tego dowiedzieć. Skontaktowałem się z My Palm Leaf i umówiłem się na odczyt. W większości nie miałem pojęcia, czego się spodziewać, ale rosło poczucie zaintrygowania, połączone z chęcią zbadania mojego sceptycyzmu i zakwestionowania granic mojej gotowości do wiary.

ODCZYT HOROSKOPU Z LIŚCIA NADI

Nadszedł dzień mojego odczytu i poczułem się niespodziewanie zdenerwowany / podekscytowany i nieco oszołomiony. Spotkała mnie bardzo słodka Hinduska, która wykonała niesamowitą robotę, sprawiając, że poczułem się mile widziany.

Jak powiedziałem, nie byłem pewien, czego się spodziewać, czy miał to być kolejny rodzaj podstawowego odczytu osobowości, jak numerologia lub proste odczyty horoskopu?

Jednak sama lektura nie była tym, czego się spodziewałem! Szczerze mówiąc, było bardzo dużo informacji. Po obejrzeniu nagrania z odczytu byłem zaskoczony, jak wiele zupełnie zapomniałem. Jedną z rzeczy, która wyróżnia się do dziś, jest uczucie fascynacji i radości, które poczułem, gdy odczytali imiona obojga moich rodziców z liścia palmowego i potwierdzili, że należy on do mnie.

SCEPTYCYZM USTĘPUJE W ŚWIETLE DOŚWIADCZENIA CZYTANIA Z LIŚCI PALMOWYCH

Pod koniec procesu dopasowywania mój sceptycyzm zmienił się w łagodne i szybko zanikające poczucie niedowierzania. Mój umysł był nieco zaskoczony i przyjemnie otwarty.

Doświadczenie czytania Palm Leaf było interesujące. Ale szczegóły, które zawierał, wydawały się nieco odległe lub odległe od treści mojego życia w tym momencie.

To, co naprawdę mnie zaskoczyło i nadal robi na mnie wrażenie, to uczucie połączenia, które nastąpiło po odczycie. Później opisałem to przyjacielowi jako wyraźne, ale subtelne poczucie bycia podłączonym do pewnego rodzaju źródła inspiracji i jasności. Trudno to opisać, ale to uczucie było namacalne.

W momencie znalezienia liścia palmowego

TYGODNIE NASTĘPUJĄCE PO MOIM ODCZYCIE Z LIŚCI PALMOWYCH

W tygodniach następujących po odczycie, nadal siedziałem z echem mojego odczytu liści palmowych. Kontemplowałem, pozostawiałem miejsce na pozostałe strzępy sceptycyzmu i rozmawiałem z przyjaciółmi, którzy również otrzymali przepowiednie z liści nadi lub byli zainteresowani poszukiwaniem swojego horoskopu z liści palmowych.

To, co pojawiało się raz po raz, to chęć otwarcia się na poczucie bycia trzymanym i prowadzonym przez jakieś wyższe przewodnictwo. Zwykle jestem dość ostrożny w używaniu tego rodzaju języka, ale nie znam innego sposobu, aby to wyrazić. Naprawdę czułem się tak, jakby przez kilka następnych dni była ze mną jakaś inna obecność. Wglądy, które umożliwiły opisanie tego słowami, pojawiały się nagle, gdy gdzieś szedłem.

TYGODNIE NASTĘPUJĄCE PO MOIM ODCZYCIE Z LIŚCI PALMOWYCH

Nie będąc z natury szczególnie pobożnym, nie od razu poczułem się przyciągnięty do praktyki środków zaradczych (pudży i mantr). Nie byłem oporny w oczywisty sposób, ale nie myślałem o rozpoczęciu ich od razu. Poza tym wiedziałem, że mam zamiar wyruszyć na 3-6 miesięczną przygodę w Kalifornii. Z pewnością nie było w planie noszenie świec, owoców, kwiatów i oprawionych zdjęć kilku bóstw wszędzie, gdzie się udałam!

Kilka miesięcy później. Jestem w północnej Kalifornii. Czuję się bardzo zdezorientowany i niedopasowany do swojego życia. Przeżywam kilkumiesięczne rozstanie. Jednocześnie doświadczam potwornego rozłączenia z drogim, drogim przyjacielem, który w pewnym sensie był rodzajem koła ratunkowego podczas naszej szalonej przygody w ciągu ostatnich tygodni i miesięcy.

Pewnego dnia z lekkiej (lub nie tak lekkiej) desperacji wytężyłem umysł, próbując dowiedzieć się, co przegapiłem. Dlaczego sprawy tak się potoczyły? Co mogłoby pomóc mi się pozbierać? A potem „ping”. Pujas.

SZUKAJĄC PRZEWODNICTWA RISZICH

Żeby było jasne, nie sugeruję, że trudności wynikały z tego, że nie wykonywałem pudży, ani nie oczekiwałem, że wszystko stanie się lepsze za sprawą magii. Miałem jednak nadzieję, że przynajmniej poprzez zaangażowanie się w proces praktyki w ciągu kilku miesięcy, mam nadzieję, że będzie poczucie kierunku, coś, na czym można się oprzeć wśród wirowania.

Zacząłem więc w następną niedzielę. Moja pierwsza z wielu pudż Ganesha. W tym momencie mieszkałem prawie w lesie. Nie miałem ołtarza, z wyjątkiem zdjęcia Ganeshy, które pobrałem na telefon. Nie miałem kwiatów, owoców ani świec. Postanowiłem wykonać całą pudżę w wyobraźni.

Aby dowiedzieć się więcej o praktyce pudży, obejrzyj ten film na YouTube „Jak wykonać pudżę”.

PRZYWOŁUJĄC ŁASKĘ RISZICH

Usiadłem na skale, oparłem telefon o inną skałę z Ganeszą na wyświetlaczu i zacząłem przywoływać riszich. Otworzyłem się na jakość błogosławieństwa i łaski, które były tak wyraźne w tych chwilach po początkowym czytaniu.

Po kilku chwilach siedzenia, otwierając się na to, co / kto / gdziekolwiek jest, do czego odnoszą się ci riszi (myślę o riszich nie tyle jako o ludziach, czy naprawdę byli w pewnym momencie, czy nie, ale jako o energetycznej obecności lub częstotliwości).

Zacząłem przywoływać Ganeshę, wizualizując jego postać z głową słonia i radośnie obfity brzuch. Wizualizowałem ofiarowanie świec (światło mojej własnej uwagi), kadzidła (perfumy mojego oddania/chęci pojawienia się na praktyce), kwiatów (rozkwit moich wysiłków), owoców (echa praktyki, które wypłyną na moje życie).

Następnie przystąpiłem do recytacji mantry, próbując (nieco skutecznie) utrzymać wizualizację przy życiu tak bardzo, jak to możliwe, gdy wewnętrznie intonowałem. OM GAM GANAPATHAYE NAMAHA.

ofiary przygotowane do pudży

STRUMIENIE BŁOGOSŁAWIEŃSTW

Intonowałem tę mantrę tysiące razy wcześniej, w przypadkowy sposób lub uczestnicząc w jakimś wydarzeniu kirtanowym. Ale nigdy nie czułem jej tak mocno w moim ciele, jak podczas tej pudży. Było to namacalne poczucie radości i entuzjazmu. Podczas intonowania kontemplowałem Ganeshę, zawsze ciekawy, czy uda mi się zobaczyć wyraźniej, co naprawdę reprezentuje ten bóg-słoń.

Wtedy wszystko stało się jasne. Przynajmniej dla mnie w tym momencie Ganesha był zaraźliwym, przeczącym logice poczuciem entuzjazmu i optymizmu. Radosny optymizm, który zacząłem odczuwać, przeciął ciemną chmurę, która wisiała w pobliżu (wkrótce wróciła, ale była to mile widziana ulga).

Pod koniec pudży czułem się jak na haju. Z pewnością stan, którego doświadczałem, był głęboko zmieniony. Żadnej kosmicznej jedności czy krzykliwego jogicznego stanu świadomości. Ale pojawiło się wyraźne poczucie optymizmu, entuzjastycznej jasności i pewności siebie. Problemy, z którymi się borykałem, wydawały się, przynajmniej przez chwilę, łatwe do rozwiązania.

W ten sposób Ganesha usuwa przeszkody. (Zastanawiałem się przez chwilę, o co w tym chodzi!).

Duża pudża, ceremonia ognia

PRAKTYKOWANIE ŚRODKÓW Z LIŚCI PALMOWYCH WYMAGA CIERPLIWOŚCI

Chciałbym powiedzieć, że działo się tak za każdym razem, gdy stosowałem przepisane mi środki zaradcze. Nie mogę tego powiedzieć. Ale pojawił się głębszy entuzjazm i otwartość na tę wcześniej nieznaną praktykę.

Pojawiło się więcej spostrzeżeń na temat innych bóstw, z którymi miałem praktykować. Podjąłem również wspólny wysiłek, aby otworzyć się na obecność generowaną przez mantrę w polu ciała, a nie w umyśle, gdzie domyślnie intonowałem mantrę i obserwowałem jej efekty.

ODBIÓR

Podsumowując, byłem gotów otworzyć się na mój sceptycyzm. Byłem gotów sprawdzić, czy te odczyty z liści palmowych były tak potężne, jak twierdziły. Byłem nawet skłonny otworzyć się na pomysł, że człowiek zapisał szczegóły mojego życia (w tym imiona moich rodziców?!?!) kilka tysięcy lat temu.

Czuję, że moja gotowość w końcu się opłaciła. Moje doświadczenie z czytaniem z liści palmowych, praktyka środków zaradczych była bardzo inspirująca, a chęć otwarcia się na te rzeczy przyniosła bardzo pożądane zmiękczenie umysłu.

Wyszukaj swój własny liść palmowy i nadi horoskop astrologiczny tutaj i zacznij pracować z własnymi karmicznymi środkami zaradczymi już teraz!

The legends say that thousands of years ago, a group of Indian sages perceived the lives of people living throughout all ages and wrote them onto the Palm Leaves. These manuscripts are stored in temple libraries all over the south of India.

Learn More

We help you to find your manuscript, have a reading online and receive the guidance of the sages. This guidance can assist you to overcome obstacles in your life, and understand your life from a higher perspective.

Find my Leaf

Related Articles

Boskie połączenie: Hanuman, Saturn i twoja podróż czytania liści palmowych
Astrologia wedyjska i zachodnia:
Święte królestwo Szambali